Najpierw zabawy ze śpiewem i sporo żartów. Zabawa " Ludzie do ludzi" rozśmieszyła wszystkich, nawet nasze panie.
A potem piękny świecący i strzelający tort......... A jaki smaczny.........
Panie zaśpiewały nam Sto lat i życzyły nam samych radosnych i słonecznych dni. Tort zjedliśmy calusieńki :)
Potem były tańce. Kaczuchy to będą w naszym repertuarze na stałe, tak nam się spodobały!
Każdy dostał w prezencie balon i wtedy rozpoczęła się zabawa po angielsku. Wszystko rozumieliśmy i kolory ładnie rozpoznawaliśmy.
Panie prosiły panów........, a potem panowie panie...........
Szybko się to świętowanie skończyło. Ale.......... było baaaardzo miło.
Grzecznie się pożegnaliśmy, za gościnę podziękowaliśmy i do Słębowa wróciliśmy :)
Baaaardzo dziękujemy pani Eli Urbańskiej, dzieciom i rodzicom z Cerekwicy za wspaniałe przyjęcie.