piątek, 30 listopada 2012

SPOTKANIE Z PANEM MYŚLIWYM



        Rano odwiedził nas pan myśliwy. Znaliśmy już pana Sławka, bo odbierał od nas kasztany. Dziś opowiadał nam ciekawe rzeczy o lesie, zwierzętach i myśliwych. 




       Wszystko, o czym pan myśliwy opowiadał, mogliśmy obejrzeć na planszach. Wiemy, co to ambona, lizawka, paśnik i pola zaporowe.






       W naszym lesie rozpanoszyły się lisy! Zjadły wszystkie zajączki!Dostaliśmy zadanie do wykonania.






       Wypróbowaliśmy stołek myśliwski, przymierzyliśmy kapelusz i popatrzyliśmy przez wieeeeeeeeeeeeelką lornetkę.


 




       Bardzo miłe i ciekawe takie spotkanie. Pożegnaliśmy się z panem myśliwym i umówiliśmy na spotkanie w czwartek w lesie. 



        W poniedziałek musimy jeszcze pokolorować nasze prace o lisach i zajączkach, a pani obiecała, że pobawimy się w pole zaporowe. Ciekawe, jak to zrobimy........

        Wiecie, że wśród myśliwych są kobiety? I to nie są " myśliwki", tylko Diany?
                                             My już to wiemy !!!


ANDRZEJKI



          Dobry Duszek Kacperek i Mała Wiedźma pomagali nam dziś wróżyć. Tajemniczy Ktoś podarował nam Czarodziejski Klucz do Krainy Wróżb. Dobry humor mieliśmy własny. Rodzice Dorotki, Patrycji i Mikołaja zadbali, żebyśmy mieli słodkości. To dopiero była zabawa !


             Laliśmy roztopiony wosk przez Czarodziejski Klucz ! Potem sprawdzaliśmy cień, co też nam wywróży. Czego tam nie było !







          Ze Zaczarowanego Cylindra losowaliśmy karteczki z wróżbą, co nas czeka w najbliższej przyszłości. Wszyscy będą mieli szczęście, ktoś musi bardziej dbać o zęby, inny ma słuchać mamy..............




          Odkrywaliśmy kartoniki wróżące nam przyszły zawód. Będzie spośród nas górnik, artysta, stolarz, tancerka, mechanik, sprzedawca i jeszcze.....................






           W czasie tańców największym powodzeniem cieszył się nasz Krakowiaczek - Przedszkolaczek.






      Nie chciało się iść do domu niektórym, oj nie chciało, chociaż godzinkę dłużej byliśmy. W szatni podczas ubierania kurtki, Dawid słysząc odgłosy dyskoteki starszych uczniów, bardzo zdecydowanie podparł się pod boki mówiąc :" a inni to jeszcze mają imprezkę!" Nóżki same im chodziły i czekając na autobus musieli potańcować!




Szkoda,że nie udały się zdjęcia z przyciąganiem szczęścia z Czarodziejskiej Kuli.......... Kiedyś spróbujemy ponownie.





         A TO NASZE CZARODZIEJSKIE KLUCZE DO KRAINY MAGII





         

czwartek, 29 listopada 2012

LAS TO DOM



      Dzisiaj urządzaliśmy dom zwierzętom. Dostaliśmy makietę lasu, na której nie było żadnego zwierzęcia ! Jak to?! Las bez zwierząt?! My się nie zgadzamy! Musieliśmy wyszukać kartoniki tylko ze zwierzętami leśnymi a potem je przymocować  w odpowiednim miejscu. Łatwe? Tak się tylko wydaje. Rzepy pod kartonikami złośliwe były i czasami nie mogliśmy ich przyczepić.

      Była okazja, żeby pochwalić się wiedzą. Dawid zabłysnął mówiąc o tlenie z lasu, Dominik pamiętał, że drzewo z białą korą to brzoza, a Dorotka wiele razy ratowała nas z opresji podając właściwą odpowiedź. Rafał pamiętał o tym, że trzeba mądrze rządzić drewnem z lasu.









          Potem była zabawa. Naśladowaliśmy różne zwierzęta, a pozostali musieli odgadnąć, co to za zwierzę.


Marysia była rewelacyjna. Naśladowała dzika.

    Na koniec dnia poznaliśmy zwierzęta nocne. Coś im się pomyliło! W dzień śpią a w nocy polują i spotykają się towarzysko. Nie będziemy ich naśladować.


wtorek, 27 listopada 2012

POMAGAMY JEŻOM



     Jeże to ciężkie życie mają. Żeby się zimą porządnie wyspać, muszą sobie posłanie uszykować. Liście brzydkie, bure się zrobiły, kto by chciał pod czymś takim spać?
     Znaleźliśmy sposób, żeby im weselej było. Wydzieranka z kolorowego papieru. Uszykujemy jeżom śliczną i kolorową kołderkę. Ale wymyśliliśmy! Niektórzy przez 3 dni nad tym pracowali. 


   Warto było jednak tak ciężko pracować, bo zwierzaki teraz smacznie śpią i nawet chrapania nie słychać :)

poniedziałek, 26 listopada 2012

ROBIMY GRZECHOTKI


      Oj ta muzyka.............tak nam się spodobało muzykowanie, że dziś zrobiliśmy sobie własne instrumenty. Łatwizna :) :) :) Wystarczy puszka po napoju i ziarenka. Czego myśmy nie przynieśli ! Były : groch, fasola, kasza, ryż, zboża wszelakie, nawet gorczyca. Wsypywaliśmy te ziarenka do puszek i co chwilę sprawdzaliśmy, jak to brzmi.
      Troszkę przy tym "się na rozsypywało", ale szybciutko to zgarnęliśmy w miskę i będzie dla ptaków na zimę. 







    


    Potem był czas na orkiestrę. Dyrygent zmieniał się co chwilę, a my bacznie śledziliśmy jego wskazówki. Rewelacyjnie nam to wychodziło. Gdyby ktoś potrzebował orkiestry, to chętnie zagramy.

piątek, 23 listopada 2012

ZABAWA Z NUTKAMI


          Jesteśmy już wytrawnymi muzykami i bawimy się nutkami ! Poznaliśmy różne gatunki muzyki. Wszystkie nam się podobają, ale zgadzamy się z Miłoszem, że najlepszy jest Krakowiaczek - przedszkolaczek. Tańcujemy, wirujemy i świetnie się przy tym bawimy! A nutki roztańczyły nam się na kartkach, oj roztańczyły...........



czwartek, 22 listopada 2012

MAMY WŁASNE TELEFONY KOMÓRKOWE




     Naprawdę! Złożyliśmy sobie. Pani dała nam w nagrodę za to, że jesteśmy najwspanialsze przedszkolaki pod słońcem !!! Tak powiedziała ! 
     Trochę trudne było to składanie, tylko niektórzy umieli sami, samiuteńcy to zrobić. Nagroda była za to, że znamy na pamięć wszystkie cztery numery ratunkowe. Umiemy je wybić na klawiaturze telefonu i potrafimy wezwać pomoc. Takie z nas dzieciaki - przedszkolaki !!!
     Potem odgrywaliśmy różne role. Byliśmy strażakami, policjantami, lekarzami. Ratowaliśmy ludzi. Wiemy, że to baaaaaaaaaaaaaaardzo trudne, ale kiedyś trzeba zacząć...........Najzabawniejsze było, gdy Wiktor złapał przestępcę, skuł go w kajdanki, a wprowadzając do radiowozu krzyknął : głowa!!! Chyba ogląda jakiś film policyjny, albo ma talent i zostanie komendantem :)









wtorek, 20 listopada 2012

JESIENNA ORKIESTRA


        Smutno ? Nudno ? Nie u nas ! Stworzyliśmy orkiestrę.
 Całkiem nieźle nam wychodzi, tylko nie wiemy dlaczego uszy nas bolą............Na razie każdy z nas próbuje grać na różnych instrumentach, żeby wybrać ten najlepszy.Może założymy profesjonalny zespół ? Jutro dalsze próby :)  :)  :)






piątek, 16 listopada 2012

ZNAMY WRÓBLA I GILA



     Podjęliśmy wspólne postanowienie! Takie baaaaaaaaaaaaardzo ważne! Będziemy zimą pomagać ptakom. Bo jak śnieg przykryje ziemię,to skąd jedzonko wezmą?Jak srogą zimę przeżyją? Pan Marcin obiecał założyć nam karmnik na parapecie. My zaczynamy zbierać jedzonko. Takie różne przysmaki ptaków:pestki dyni i słonecznika,kaszę,ziarno. Słoninkę będziemy przynosić na bieżąco.Gdyby ktoś chciał nam pomóc,to bardzo chętnie takie rarytasy przyjmiemy. Na razie pomoc zaczęliśmy od zimowego ubrania ptaków. Wróbel ma piórka z szarej gazety a gil piękny z kolorowego papieru.









Autorzy : Miłosz, Gracjan, Dorotka, Mikołaj, Patrycja, Bartek, Wiktor, Maria, Kornelia K.




          
 Autorzy : Kacper, Radek, Kinga, Jagoda, Dominika, Dominik, Dawid, Radek, Kornelia J.

                                  
       Efekt końcowy naszej cięęęęęęęęęęęęęęęęężkiej pracy.

czwartek, 15 listopada 2012

MUCHOMORY



     Za oknem szaro i ponuro. W klasie powoli ściągamy kolorowe jesienne ozdoby. Żeby nam smutno nie było,zrobiliśmy śliczne, czerwoniutkie muchomory. Nasze nie są trujące!






środa, 14 listopada 2012

CZARODZIEJSKI PTAK



     Patrycja przyniosła dziś czarodziejskiego ptaka. Niewielka zabawka,ale za to niezwykła. Położony dzióbkiem na palcu,chwieje się,jakby zrywał się do lotu.Baliśmy się,że spadnie z naszych paluszków,ale gdzie tam! Trzymał się dzielnie u kolejnych dzieci. Uśmialiśmy się przy tym,bo dzieciaki z obawy przed stratą ptaka robiły dziwne wygibasy.





wtorek, 13 listopada 2012

MALI GOŚCIE



    Czasami tuż przed naszym rozejściem się do domów,odwiedzają nas mali goście. Agnieszka i Karol to sympatyczne maluchy. My,starszaki opiekujemy się nimi chętnie i zapraszamy do zabawy. Bardzo wesoło wtedy się robi,a my stajemy się tacy dorośli i ważni..........






poniedziałek, 12 listopada 2012

JARZĘBINA



     Dzisiaj nasze paluszki dużo pracowały,bo korale jarzębiny kulały. Nie takie prawdziwe,tylko z krepy. Ale tylko ktoś,kto kiedyś to robił,wie ile to pracy. W domu liście ozdobimy,mamy do pomocy zatrudnimy. W nagrodę cudaki i pracowite mrówki pani nam obiecała.










piątek, 9 listopada 2012

ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI



     W niedzielę Święto Niepodległości. My,przedszkolaki,cieszymy się,że jesteśmy Polakami. Wiemy,co to jest wolność. Pani nam wytłumaczyła. Jak się cieszyć,to się cieszyć. Zorganizowaliśmy sobie gadżety i wystąpiliśmy na apelu. Najpierw jednak,odśpiewaliśmy z wszystkimi Hymn Polski i podziwialiśmy występ starszych uczniów. Jak oni to pięknie pokazali ! Zobaczyliśmy,co to jest niewola. My tak nie chcemy!
Zaśpiewaliśmy,że nasz dom,to dom rodzinny,przedszkole i cała Polska. Na koniec części artystycznej zrobiliśmy wszystkim klasówkę.Odpytaliśmy starszych  z wiersza "Polak mały". Odpowiadał nam gromki chór głosów. Cudnie to brzmiało.







czwartek, 8 listopada 2012

KOTYLIONY



     Nauczyliśmy się pięknej piosenki "Mój dom",wiersza "Polak mały",a teraz zabraliśmy się za zrobienie kotylionów. Bo my Polakami jesteśmy!Trudna sprawa. Zrobienie kotylionów też niełatwe. Gdzie biały a gdzie czerwony?Który kolor do góry? Który na dole? Który z lewej? Dobrze,że panie pomagały. Śliczne te nasze kotyliony. W ten sposób uczcimy Dzień Niepodległości.








wtorek, 6 listopada 2012

ZACZAROWANIE NA PRZEDSZKOLAKA



                    
  Jesteśmy już PRAWDZIWE DZIECIAKI PRZEDSZKOLAKI !!!


     Dzisiaj Pani Dyrektor zaczarowała nas na przedszkolaki. Widzieli to wszystko rodzice i dziadkowie,którzy przybyli żeby nam dodać otuchy. Aby sobie zasłużyć na zaczarowanie śpiewaliśmy na całe gardła. Wytańczyliśmy "Jesień" Vivaldiego i Marsz Triumfalny i jeszcze pląsy takie różne. Aż w końcu wszyscy krzyczeli,że już dosyć i że można nas zaczarowywać.Trochę tremę mieliśmy,ale nikt nie uciekł,nikt nie ryczał,wiec chyba się udało.Pani znowu mówiła,że jest z nas dumna.
Potem były upominki i objadanie się maminymi rarytasami :) :) :)


BARDZO DZIĘKUJEMY!













PRZYRZEKAMY CO DZIEŃ RANO BUZIĘ MIEĆ ZAWSZE ROZEŚMIANĄ !
PRZYRZEKAMY NIE PŁAKAĆ,NIE SZLOCHAĆ I PANIĄ MOCNO KOCHAĆ !
PRZYRZEKAMY,CHOĆ JESTEŚMY JESZCZE MALI,ZGODNIE SIĘ BAWIĆ W SALI ! 
PRZYRZEKAMY ZABAWKI SZANOWAĆ I DOOKOŁA WSZYSTKO PORZĄDKOWAĆ !
PRZYRZEKAMY NIE SIKAĆ W GALOTY BO Z TYM ZAWSZE DUŻO ROBOTY !
BO JUŻ JESTEM PRZEDSZKOLAKIEM:ŚLICZNĄ DZIEWCZYNĄ I DUŻYM CHŁOPAKIEM !