czwartek, 11 grudnia 2014

PONOWA

            Dziś spadł pierwszy śnieg. Niewiele, ale my i tak się cieszyliśmy. Pani powiedziała, że może stopnieć, więc szybciutko zrobiliśmy wszystkie zadania i pobiegliśmy na dwór. Oczywiście, najpierw sprawdziliśmy, co słychać u ptaków i jak wygląda nasze drzewko. Okazało się, że ptaki systematycznie sporo podjadają.
Pani opowiedziała nam historię o pierwszym śniegu w lesie. Taki śnieg to ponowa. Leśniczy wykorzystują go do liczenia zwierząt w lesie. Wtedy znakomicie widać ich tropy. My zaraz sprawdziliśmy ślady pod świerkiem. Było mnóstwo śladów ptasich pazurków. Takie śmieszne kreseczki. Jedne mniejsze a drugie większe, więc rożne ptaki się u nas stołują.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz